- Dzięki urządzeniu wchodzimy na zupełnie nowy poziom precyzji w diagnostyce mikrobiologicznej. Pozwoli nam to nie tylko szybciej wykrywać mutacje odpowiedzialne za oporność prątków na tuberkulostatyki, ale również dostosowywać terapie w sposób spersonalizowany - co jeszcze kilka lat temu było dostępne wyłącznie w wiodących ośrodkach zagranicznych. Dla naszych pacjentów to realna szansa na szybsze rozpoznanie i skuteczniejsze leczenie. Sprzęt daje nam również możliwość wykrywania w naszym zakładzie grzyba Pneumocystis jirovecii, a także bakterii, których hodowla jest trudna lub niemożliwa - tłumaczy dr n. biol. Mariusz Worek, zastępca kierownika Klinicznego Zakładu Diagnostyki Laboratoryjnej PCChP w USK w Rzeszowie.
Podczas wizyty powdrożeniowej w ubiegłym tygodniu, specjaliści z Chin - delegacja producenta - odwiedzili PCChP, by osobiście sprawdzić, jak system działa w Zakładzie.
W związku z dużym zainteresowaniem wśród klinicystów, skutkującym znacznym wzrostem liczby wykonywanych badań, Szpital planuj dzierżawę dwóch kolejnych analizatorów.
Komentarze
Dodaj komentarz