Ponad 2 promile alkoholu miał 48-letni obywatel Ukrainy, który ciężarówką jechał łańcuckim odcinkiem autostrady A4.
Do zdarzenia doszło w środę 19 lipca na łańcuckim odcinku autostrady A4. Po godzinie 16, policjanci otrzymali zgłoszenie, że kierowca samochodu ciężarowego może znajdować się pod działaniem alkoholu. Z przekazanych informacji wynikało, że wskazany pojazd zatrzymał się na pasie awaryjnym między Łańcutem, a Rzeszowem.

Na miejscu policjanci zastali zgłaszającego oraz kierowcę samochodu ciężarowego z naczepą, którym okazał się 48-letni obywatel Ukrainy. Z relacji pracownika obsługi autostrady wynikało, że od kierującego, który zatrzymał swój pojazd na pasie awaryjnym wyczuł alkohol. Zgłaszający nie pozwolił mężczyźnie na dalszą jazdę i o całej sytuacji powiadomił policję.

Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 48-latka. Mężczyzna był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu. Pijany kierowca trafił do policyjnego aresztu. Policjanci zatrzymali mu również prawo jazdy.

Teraz za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości 48-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. rzeszow112.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.