W Sądzie Rejonowym w Krośnie zakończył się proces mieszkanki gminy Krościenko Wyżne. Kobieta była oskarżona o znęcanie się nad zwierzętami i niestosowanie się do orzeczenia sądu.
Sprawa miała swój początek 8 września 2021 roku. Tego dnia kobieta podróżująca ulicą Południową w Krościenku Wyżnym zauważyła jadący przed nią samochód, który ciągnął za sobą psa na smyczy przymocowanej do haka holowniczego. Osobowym Seatem kierowała 67-letnia wówczas mieszkanka gminy Krościenko Wyżne. 11-letni pies rasy syberian husky trafił pod opiekę weterynarza.

Dochodzenie w tej prawie prowadziła Komenda Miejska Policji w Krośnie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Krośnie. Zakończyło się ono postawieniem trzech zarzutów mieszkance gminy Krościenko Wyżne i skierowaniem do sądu aktu oskarżenia.

Proces w Sądzie Rejonowym w Krośnie rozpoczął się 29 lipca ubiegłego roku i zakończył wczoraj (3 października) ogłoszeniem wyroku. Sąd uznał kobietę winną popełnienia wszystkich zarzutów z aktu oskarżenia i skazał na łączną karę 1 roku i 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności.

pies

- Sąd uznał, że oskarżona w okresie od 29 lipca do 11 września 2021 roku w Krościenku Wyżnym w okresie sprawowania opieki i faktycznego posiadania psa rasy owczarek podhalański w wieku niespełna trzech lat, znęcała się nad nim w ten sposób, że trzymała go w niewłaściwych warunkach bytowania. Pozostawiała go na łańcuchu przypiętym do pala wbitego w ziemię i zbyt ciasno zapiętej na szyi obroży w dali od zabudowań mieszkalnych, w pobliżu lasu. Narażała go tym samym na ataki dzikich zwierząt - poinformował sędzia Artur Lipiński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Krośnie.

Zwierzę było w stanie rażącego zaniedbania, z brudną przetłuszczoną, skołtunioną przez błoto i odchody sierścią, gdzie w zasięgu swojego łańcucha pies załatwiał swoje potrzeby fizjologiczne. Okresowo pies był też przetrzymywany w niewielkiej dla jego gabarytów klatce drewniano-metalowej do przewozu bydła. Działania oskarżonej, zdaniem sądu, narażały owczarka na ból i cierpienie, powodowały zagrożenie dla jego życia i zdrowia.

Sąd uznał również, że kobieta 8 września 2021 roku w Krościenku Wyżnym w okresie sprawowania opieki i faktycznego posiadania psa rasy syberian husky w wieku 11 lat znęcała się nad nim ze szczególny okrucieństwem.

- Kierując samochodem marki Seat Toledo przez odcinek jednego kilometra asfaltowej jezdni ciągnęła za samochodem tego psa, który był zapięty na smyczy o długości 117 centymetrów zaczepionej o hak holowniczy pojazdu. Pies, który początkowo biegł za samochodem, a potem był ciągnięty na brzuchu i boku doznał licznych obrażeń. Oskarżona naraziła swoim postępowaniem psa na ból i cierpienie oraz niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - powiedział sędzia Artur Lipiński.

Sąd skazał 69-letnią mieszkankę gminy Krościenko Wyżne również za to, że w okresie od 11 do 22 września 2021 roku w Krościenku Wyżnym działając w krótkich odstępach czasu nie zastosowała się do wyroku Sądu Rejonowego w Krośnie z 1 września 2021 roku zakazującego jej posiadania wszelkich zwierząt. Mimo orzeczonego wyroku posiadała w dzierżeniu i sprawowała opiekę nad 11-letnim syberianem husky, około trzyletnią kotką i 50 kurami.

Kobieta ciągnęła psa za samochodem. Teraz stanęła przed sądem
Oprócz kary bezwzględnego pozbawienia wolności sąd orzekł także między innymi zakaz posiadania przez mieszkankę gminy Krościenko Wyżne wszelkich zwierząt przez 15 lat oraz orzekł od oskarżonej nawiązkę w kwocie 5 tysięcy złotych na rzecz schroniska dla zwierząt Wesoły Kundelek w Lesku.

Wyrok nie jest prawomocny. Stronom przysługuje apelacja do Sądu Okręgowego w Krośnie.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. rzeszow112.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.