Ratownicy Bieszczadzkiej Grupy GOPR pomogli wczoraj na Połoninie Wetlińskiej ojcu z trójką nieletnich dzieci. Akcja z udziałem 13 ratowników trwała kilka godzin.
Wczoraj (2 grudnia) o godzinie 16:20 do Bieszczadzkiej Grupy GOPR dotarło zgłoszenie od ojca z trójką dzieci w wieku 10, 11 i 14 lat, że znajdują się na Połoninie Wetlińskiej, stracili orientację i ze względu na trudne warunki pogodowe i terenowe (padający deszcz, silny wiatr, głęboka pokrywa śnieżna) nie mają sił aby kontynuować marsz w kierunku Chatki Puchatka.

Ratownicy GOPR Bieszczady poinformowali dzisiaj, że po wysłaniu linka z aplikacją Ratunek udało się potwierdzić dokładną pozycję turystów. Zadysponowano ratowników ze stacji ratunkowych w Ustrzykach Górnych i Cisnej oraz ratowników mieszkających w Wetlinie.

- O 17:30 pierwsi ratownicy docierają do poszkodowanych zabezpieczają ich przed warunkami atmosferycznymi oraz termicznie i oczekują na pozostałych ratowników. Po dotarciu pozostałych ratowników rozpoczęto ewakuację do dyżurki w schronie BdPN na Połoninie Wetlińskiej w celu ogrzania i doprowadzenia do stanu umożliwiającego dalszą ewakuację - napisali ratownicy górscy w informacji.

O północy poszkodowani zostali przetransportowani do Wetliny. W akcji brało udział 13 ratowników.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. rzeszow112.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.