Jechał w terenie zabudowanym o 66km/h i pomimo wydanych przez policjantów znaków do zatrzymania, kontynuował dalszą jazdę. Po zatrzymaniu okazało się, że kierowca miał w swoim organizmie blisko promil alkoholu.
Wczoraj (11 czerwca), policjanci z leżajskiej drogówki, kontrolując prędkość na terenie Brzózy Królewskiej, zauważyli jadący ze znaczną prędkością samochód marki Volvo.

Po zmierzeniu prędkości okazało się, że jego kierowca pędził 116 km/h w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Pomimo wydanych przez policjantów znaków do zatrzymania, kierujący kontynuował dalszą jazdę próbując w ten sposób uciec mundurowym i uniknąć odpowiedzialności.

- Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali uciekiniera. Okazało się, że był nim 33-letni mieszkaniec Sarzyny. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie blisko promil alkoholu. Teraz mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem- informuje KPP z Leżajska.

Czołowe zderzenie dwóch samochodów
Policjanci przypominają, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem i grozi za nie kara pozbawienia wolności do lat 5. natomiast jazda samochodem w stanie trzeźwości zagrożona jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. rzeszow112.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.