Internetowy znajomy wyłudził od mieszkanki Rzeszowa kilkaset tysięcy złotych
24 lipca, 2025Wiadomości / Na sygnale / Rzeszów

(fot. KMP Rzeszów)
Pokaźną kwotę pieniędzy straciła mieszkanka Rzeszowa. Kobieta w sieci poznała mężczyznę. Oszust, przez kilka miesięcy znajomości, mamił ją fałszywymi opowieściami.
W ubiegłym tygodniu, do policjantów na Nowym Mieście zgłosiła się kobieta, która podejrzewała, że padła ofiarą internetowego oszusta. Jak ustalili śledczy, kobieta początkiem roku nawiązała internetową znajomość z mężczyzną. Rzekomy obcokrajowiec mieszkający w Polsce, aktualnie miał przebywać na kontrakcie w jednym z krajów w Azji Południowo-Zachodniej. Nieznajomy dużo opowiadał jej o sobie i swojej pracy. Najprawdopodobniej właśnie w ten sposób budował do niej zaufanie.
Po kilku miesiącach znajomości poprosił kobietę o pożyczenie pieniędzy. Podał jej numer rachunku bankowego, na który wpłaciła 10 tysiecy euro. Potrafił też wytłumaczyć, dlaczego numen konta widnieje na dane innej osoby.
Taka sytuacja powtórzyła się jeszcze kilkukrotnie. Za każdym razem mężczyzna tłumaczył, na co potrzebne są mu pieniądze. Przekonywał też, że całą pożyczkę zwróci, gdy tylko wróci do Polski. Jako gwarancję podał kobiecie login do konta, na którym widniała spora suma pieniędzy. Niepodejrzewająca niczego złego kobieta, na różne rachunki bankowe przelała 220 tysięcy złotych. Gdy o całej sytuacji dowiedział się krewny 64-latki, nakazał jej zgłosić sprawę organom ścigania.
Po kilku miesiącach znajomości poprosił kobietę o pożyczenie pieniędzy. Podał jej numer rachunku bankowego, na który wpłaciła 10 tysiecy euro. Potrafił też wytłumaczyć, dlaczego numen konta widnieje na dane innej osoby.
Taka sytuacja powtórzyła się jeszcze kilkukrotnie. Za każdym razem mężczyzna tłumaczył, na co potrzebne są mu pieniądze. Przekonywał też, że całą pożyczkę zwróci, gdy tylko wróci do Polski. Jako gwarancję podał kobiecie login do konta, na którym widniała spora suma pieniędzy. Niepodejrzewająca niczego złego kobieta, na różne rachunki bankowe przelała 220 tysięcy złotych. Gdy o całej sytuacji dowiedział się krewny 64-latki, nakazał jej zgłosić sprawę organom ścigania.
Źródło: KMP Rzeszów
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!