Trwa budowa nowego odcinka drogi, który połączy al. Krzyżanowskiego z ul. Wieniawskiego. Inwestycja kosztuje ponad 44 miliony złotych i ma się zakończyć w grudniu tego roku. Co już zostało zrobione?
Przede wszystkim przebudowano infrastrukturę podziemną: wodociągi, gazociąg, kanalizację deszczową i sieć energetyczną. Teraz trwają prace przy budowie kanałów technologicznych, nowego oświetlenia ulicznego i poszerzaniu skrzyżowania al. Armii Krajowej z al. Krzyżanowskiego.

Postęp prac w tym miejscu to obecnie około 40 procent. Rozebrano już stare elementy sygnalizacji świetlnej, a nowe światła mają być gotowe i uruchomione pod koniec sierpnia. Wtedy zaawansowanie robót sięgnie 70 procent.

Co jeszcze przed nami?



We wrześniu planowane jest wykończenie chodników i wysepki dzielącej ruch przy ul. Krzyżanowskiego oraz dokończenie nawierzchni chodnika po wschodniej stronie.
W październiku planowane jest ułożenie ostatniej warstwy asfaltu i wprowadzenie docelowej organizacji ruchu, choć jeszcze bez wjazdu na nową drogę.

Na pozostałym odcinku inwestycji zakończono już prace przy dolnych warstwach drogi i kanalizacji deszczowej. Teraz montowane są krawężniki, palowane są fundamenty pod ekrany dźwiękochłonne i przygotowywane są chodniki oraz ścieżki rowerowe. 17 lipca, po zakończeniu przebudowy przepustu, przywrócono ruch na głównej jezdni ul. Wieniawskiego.

Jak będzie wyglądała nowa droga?


  • długość: 1,4 km

  • szerokość jezdni: 7 metrów

  • po obu stronach: chodniki (2 m) i ścieżki rowerowe (2,5 m)

  • powstaną też: zatoki autobusowe, nowe oświetlenie, odwodnienie, ekrany akustyczne

Zmodernizowane i rozbudowane zostaną skrzyżowania - z al. Armii Krajowej, ul. Wieniawskiego i ul. Powstańców Listopadowych - oraz sygnalizacja świetlna na al. Krzyżanowskiego. Łącznie inwestycja obejmuje około 2 km nowych lub przebudowanych ulic. Prace wykonuje firma EUROVIA. Umowę podpisano 10 czerwca 2024 roku.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. rzeszow112.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.