Policjanci zatrzymali mieszkańca Rzeszowa podejrzanego o kradzież rowerów. Ich łączna wartość to ponad 5 tysięcy złotych.
Do kradzieży doszło na ulicy Miłej w Rzeszowie. Pierwsza miała miejsce w styczniu. Wtedy łupem sprawcy padł rower o wartości ponad tysiąca złotych. Jakiś czas później, w tym samym miejscu, zginął rower o wartości blisko czterech tysięcy złotych. W obu przypadkach sprawca wykorzystał fakt, że jednoślady nie były odpowiednio zabezpieczone.

Policjanci z wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy pracowali nad ustaleniem sprawcy obu tych kradzieży. Na podstawie zebranych informacji wytypowali osobę mogącą mieć związek z tymi zdarzeniami. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec Rzeszowa. W trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania funkcjonariusze odnaleźli jeden rower. Drugi ukryty był w miejscu, które 35-latek sam im wskazał. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy.

Na komendzie mężczyzna tłumaczył, że w marcu, wracając od znajomej, zszedł do garażu podziemnego jednego z bloku i zabrał stojący tam rower. W identyczny sposób dokonał też pierwszej kradzieży roweru, do której dopuścił się parę tygodni wcześniej.

35-latek usłyszy zarzut dotyczący kradzieży cudzej rzeczy, za co kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Odzyskane jednoślady wróciły już do swoich prawowitych właścicieli.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. rzeszow112.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.