Policjanci zabezpieczali mecz pomiędzy drużynami Stali Rzeszów i Śląska Wrocław
26 lipca, 2025Sport / Na sygnale / Rzeszów
Mundurowi z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, przy wsparciu policjantów z oddziału prewencji w Rzeszowie, Lublinie i Radomiu, a także funkcjonariuszy sąsiednich komend, zabezpieczali mecz pomiędzy drużynami Stal Rzeszów-Śląsk Wrocław.
W piątek 25 lipca w Rzeszowie odbyło się spotkanie dwóch drużyn piłkarskich. Na stadionie przy ul. Hetmańskiej, Stal Rzeszów grała ze Śląskiem Wrocław. Mecz zakwalifikowany jako impreza podwyższonego ryzyka, przebiegł w miarę spokojnie. Do tego wydarzenia rzeszowscy policjanci przygotowywali się od dłuższego czasu.
Nad bezpieczeństwem ponad 5,5 tysiąca kibiców czuwali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie oraz z Oddziału Prewencji Policji z Rzeszowa, Radomia i Lublina. W zabezpieczeniu meczu wspierały ich także Nieetatowe Pododdziały Policji z sąsiednich komend miejskich i powiatowych. Nie zabrakło policji konnej i przewodników z psami służbowymi.
Kibice gości przyjechali do Rzeszowa pociągiem specjalnym. Po godziną 19, około 900 osobowa grupa, w eskorcie policjantów, wyruszyła na Stadion Miejski. Na Palcu Dworcowym kibice Śląska Wrocław odpalili petardy. W związku z zakłóceniem porządku publicznego policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego. Na miejscu została zatrzymana 1 osoba za przestępstwo znieważenia policjanta. Za ten sam czym policjanci zatrzymali także inną osobę w rejonie stadiony na ul. Hetmańskiej. Dodatkowo znaleźli przy niej substancje zabronione.
W drugiej połowie spotkania, sympatycy Stali Rzeszów rozłożyli wielkoformatową flagę - tzw. sektorówkę, a następnie odpalili na stadionie środki pirotechniczne. Całe zajście zostało zarejestrowane przez policjantów z Wydziału Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców, którzy już analizują zapisy z kamer, co pozwoli na ustalenie tożsamość sprawców.
Mundurowi z ruchu drogowego i prewencji, przy wsparciu kryminalnych, zabezpieczali m.in. rejon stadionu, trasy przejazdu kibiców, dworce oraz szlaki komunikacyjne. Wszystko po to, by każdy z uczestników meczu bez przeszkód dotarł na stadion, a potem równie bezpiecznie powrócił do domu. Stróże prawa byli obecni na terenie całego miasta. Dzięki temu, nie odnotowano żadnych poważniejszych incydentów.
Nad bezpieczeństwem ponad 5,5 tysiąca kibiców czuwali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie oraz z Oddziału Prewencji Policji z Rzeszowa, Radomia i Lublina. W zabezpieczeniu meczu wspierały ich także Nieetatowe Pododdziały Policji z sąsiednich komend miejskich i powiatowych. Nie zabrakło policji konnej i przewodników z psami służbowymi.
Kibice gości przyjechali do Rzeszowa pociągiem specjalnym. Po godziną 19, około 900 osobowa grupa, w eskorcie policjantów, wyruszyła na Stadion Miejski. Na Palcu Dworcowym kibice Śląska Wrocław odpalili petardy. W związku z zakłóceniem porządku publicznego policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego. Na miejscu została zatrzymana 1 osoba za przestępstwo znieważenia policjanta. Za ten sam czym policjanci zatrzymali także inną osobę w rejonie stadiony na ul. Hetmańskiej. Dodatkowo znaleźli przy niej substancje zabronione.
W drugiej połowie spotkania, sympatycy Stali Rzeszów rozłożyli wielkoformatową flagę - tzw. sektorówkę, a następnie odpalili na stadionie środki pirotechniczne. Całe zajście zostało zarejestrowane przez policjantów z Wydziału Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców, którzy już analizują zapisy z kamer, co pozwoli na ustalenie tożsamość sprawców.
Mundurowi z ruchu drogowego i prewencji, przy wsparciu kryminalnych, zabezpieczali m.in. rejon stadionu, trasy przejazdu kibiców, dworce oraz szlaki komunikacyjne. Wszystko po to, by każdy z uczestników meczu bez przeszkód dotarł na stadion, a potem równie bezpiecznie powrócił do domu. Stróże prawa byli obecni na terenie całego miasta. Dzięki temu, nie odnotowano żadnych poważniejszych incydentów.
Źródło: KMP Rzeszów
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!