Mundurowi z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, przy wsparciu policjantów z oddziału prewencji w Rzeszowie, Lublinie i Radomiu, a także funkcjonariuszy sąsiednich komend, zabezpieczali mecz pomiędzy drużynami Stal Rzeszów-Śląsk Wrocław.
W piątek 25 lipca w Rzeszowie odbyło się spotkanie dwóch drużyn piłkarskich. Na stadionie przy ul. Hetmańskiej, Stal Rzeszów grała ze Śląskiem Wrocław. Mecz zakwalifikowany jako impreza podwyższonego ryzyka, przebiegł w miarę spokojnie. Do tego wydarzenia rzeszowscy policjanci przygotowywali się od dłuższego czasu. 

Nad bezpieczeństwem ponad 5,5 tysiąca kibiców czuwali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie oraz z Oddziału Prewencji Policji z Rzeszowa, Radomia i Lublina. W zabezpieczeniu meczu wspierały ich także Nieetatowe Pododdziały Policji z sąsiednich komend miejskich i powiatowych. Nie zabrakło policji konnej i przewodników z psami służbowymi.

Kibice gości przyjechali do Rzeszowa pociągiem specjalnym. Po godziną 19, około 900 osobowa grupa, w eskorcie policjantów, wyruszyła na Stadion Miejski. Na Palcu Dworcowym kibice Śląska Wrocław odpalili petardy. W związku z zakłóceniem porządku publicznego policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego. Na miejscu została zatrzymana 1 osoba za przestępstwo znieważenia policjanta. Za ten sam czym policjanci zatrzymali także inną osobę w rejonie stadiony na ul. Hetmańskiej. Dodatkowo znaleźli przy niej substancje zabronione. 

W drugiej połowie spotkania, sympatycy Stali Rzeszów rozłożyli wielkoformatową flagę - tzw. sektorówkę, a następnie odpalili na stadionie środki pirotechniczne. Całe zajście zostało zarejestrowane przez policjantów z Wydziału Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców, którzy już analizują zapisy z kamer, co pozwoli na ustalenie tożsamość sprawców.

Mundurowi z ruchu drogowego i prewencji, przy wsparciu kryminalnych, zabezpieczali m.in. rejon stadionu, trasy przejazdu kibiców, dworce oraz szlaki komunikacyjne. Wszystko po to, by każdy z uczestników meczu bez przeszkód dotarł na stadion, a potem równie bezpiecznie powrócił do domu. Stróże prawa byli obecni na terenie całego miasta. Dzięki temu, nie odnotowano żadnych poważniejszych incydentów. 

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. rzeszow112.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.